Lifestyle

Co dzieje się w mózgu w chwili śmierci – nauka o ostatnich sekundach życia

Czas czytania: 3 min.

Śmierć to jedno z najbardziej tajemniczych doświadczeń w ludzkim życiu. Choć wszyscy wiemy, że jest nieunikniona, wciąż mało kto rozumie, co naprawdę dzieje się w naszym ciele i umyśle w tej ostatniej chwili. W ostatnich latach naukowcy z całego świata coraz dokładniej badają moment przejścia między życiem a śmiercią. Wyniki ich obserwacji są zaskakujące – mózg nie umiera natychmiast. Jeszcze przez krótką chwilę działa intensywnie, jakby próbował zrozumieć sam proces odchodzenia.

Czy mózg gaśnie od razu?

Nie. Gdy serce przestaje bić, mózg nadal funkcjonuje. Badania z University of Western Ontario wykazały, że u niektórych pacjentów aktywność elektryczna utrzymywała się nawet przez 10 minut po zatrzymaniu krążenia. To oznacza, że nasze komórki nerwowe jeszcze chwilę „pracują”, mimo że ciało już nie reaguje.

W 2022 roku zespół lekarzy z University of Louisville opisał przypadek pacjenta, u którego EEG zarejestrowało nagły wzrost fal gamma w momencie śmierci. To te same fale, które pojawiają się podczas intensywnego skupienia, wspomnień i emocji. Może więc w ostatnich sekundach życia mózg naprawdę „przegląda” nasze wspomnienia.

Ostatni impuls – co czuje mózg, gdy ciało przestaje działać

Gdy serce przestaje pompować krew, mózg natychmiast zaczyna reagować. Brak tlenu wywołuje chaos elektryczny – neurony uwalniają duże ilości neuroprzekaźników, takich jak glutaminian. W 2020 roku badacze z Charité University w Berlinie nazwali to zjawisko terminalną falą depolaryzacji – ostatnim, gwałtownym impulsem przed ciszą.

Niektórzy naukowcy sugerują, że to właśnie ta „burza neuronowa” może tłumaczyć doświadczenia z pogranicza śmierci: wrażenie światła, unoszenia się nad ciałem, uczucie spokoju czy „wyjścia poza czas”. Nie jest to dowód na życie po śmierci, ale efekt aktywności mózgu pozbawionego tlenu.

Fale mózgowe i ostatnie przebłyski świadomości

Badania EEG wykazały, że w chwili śmierci mózg wytwarza różne rodzaje fal:

  • delta – odpowiadające za sen i utratę przytomności,
  • theta i alfa – związane ze stanem medytacyjnym,
  • gamma – odpowiedzialne za świadomość i emocje.

Ta kombinacja fal wskazuje, że w ostatnich sekundach życia mózg może znajdować się w stanie głębokiego skupienia i integracji wspomnień. W praktyce – może to być moment, w którym człowiek „widzi” całe swoje życie jeszcze raz, zanim zgaśnie świadomość.

Czy śmierć boli?

Z medycznego punktu widzenia – nie. Po zatrzymaniu krążenia świadomość zanika w ciągu kilku sekund. Receptory bólu przestają działać. Badania dr Sama Parnii z New York University potwierdzają, że większość osób, które przeżyły zatrzymanie krążenia, opisuje to doświadczenie jako spokojne, jasne i pozbawione cierpienia.

Co dzieje się z ciałem i zmysłami

Po utracie przytomności ciało zaczyna stopniowo „wyłączać” swoje funkcje.

  • Po około 30 sekundach ustaje oddech.
  • Po 2–3 minutach zanikają fale mózgowe.
  • Po 5 minutach dochodzi do nieodwracalnego obumierania neuronów.
  • Po kilkunastu minutach mięśnie wiotczeją, a ciało zaczyna stygnąć.

Najdłużej działa słuch – dlatego lekarze mówią do pacjentów nawet wtedy, gdy wydają się nieprzytomni. To prawdopodobnie ostatni zmysł, który nas opuszcza.

Ciekawostki z badań nad śmiercią

1. Mózg może „żyć” dłużej niż ciało.
Eksperymenty z 2020 roku w USA pokazały, że niektóre komórki mózgowe pozostają aktywne metabolicznie nawet godzinę po śmierci klinicznej.

2. U zwierząt obserwuje się podobne zjawiska.
Badania na szczurach (University of Michigan, 2013) wykazały wzrost fal gamma w momencie śmierci – bardzo podobny do ludzkiego EEG.

3. Ludzie po śmierci klinicznej często pamiętają dźwięki.
Według projektu AWARE (NYU Langone) aż 40% osób, które przeżyły zatrzymanie krążenia, wspomina, że słyszało rozmowy lekarzy po ogłoszeniu zgonu.

4. Serce i mózg współdziałają do końca.
Zanim mózg się „wyłączy”, wysyła impulsy elektryczne, które próbują przywrócić rytm serca – to biologiczna walka o życie.

5. W chwili śmierci może wzrosnąć poziom serotoniny.
Niektóre badania sugerują, że mózg uwalnia wówczas zwiększone ilości serotoniny i dopaminy, co może wywoływać uczucie ulgi i spokoju.

Śmierć jako proces, nie moment

Dziś naukowcy wiedzą już, że śmierć to nie jedno wydarzenie, ale proces. Mózg gaśnie powoli, etap po etapie. Jeszcze przez krótką chwilę stara się zrozumieć, co się dzieje – analizuje, wspomina, porządkuje. Może właśnie dlatego wiele relacji osób, które otarły się o śmierć, nie mówi o strachu, lecz o poczuciu harmonii i światła.

Śmierć to nie tylko koniec biologiczny, ale też niezwykły moment transformacji mózgu – kiedy umysł, w ostatnim wysiłku, próbuje pogodzić się z końcem życia.

Źródła naukowe (dostęp online: 29.10.2025)

Czytaj także: Śmierć mózgu – co to oznacza i jak się ją stwierdza?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Prove your humanity: 10   +   1   =